Jeśli trzy słowa wyrażą coś lepiej i zabawniej niż cztery, to świetnie, użyj trzech!
Jonathan Carroll

Kiedy redaktor wygładzi fałdkę ostatniego niepewnego siebie zdania, wydobędzie niuanse ze zmarszczek niedopowiedzeń, dopasuje najdrobniejsze detale w mozaice znaczeń i słów, i z westchnieniem dobrze spełnionego obowiązku, ulgi i satysfakcji pomyśli, pochylony czule nad ostatnią stroną: to już koniec...  nagle okazuje się, że to dopiero początek.
Jolanta Chrostowska-Sufa

Oferuję Państwu profesjonalne usługi w zakresie REDAKCJI i KOREKTY tekstu. Wieloletnie doświadczenie, rzetelność i intuicja językowa, czujność i dociekliwość, wyczucie literackie i lekkie pióro to  kompetencje pozwalające mi nie tylko profesjonalnie wykonywać swoją pracę, lecz także czerpać z niej inspirację i ciągle się uczyć czegoś nowego. Korzystam ze specjalistycznej wiedzy autorytetów w dziedzinie poprawności językowej i kultury języka: sięgam po słowniki poprawnościowe Wydawnictwa Naukowego PWN, posiłkuję się zasobami internetowej poradni językowej Wydawnictwa Naukowego PWNKorpusu Języka Polskiego  PWN oraz portalu Rady Języka Polskiego. Systematycznie odwiedzam też blog prof. Jerzego Bralczyka Słowo się rzekło w poszukiwaniu odpowiedzi na wiele nurtujących mnie pytań  językowych.  W trosce o najwyższą jakość edytorską tekstu zabiegam nie tylko o to, by każda powierzona mi  publikacja  nie zawierała literówek, błędów gramatycznych, ortograficznych czy interpunkcyjnych, lecz także by nadać jej styl dostosowany do oczekiwań odbiorcy. 

...[Redaktor] Nadaje rytm narracji, przycina tekst tak, by leżał idealnie. Dba o proporcje, wymowę, styl. Jest uważny i czuły... 
Agnieszka Wolny-Hamkało Redaktor też autor

KOREKTA to sprawdzenie tekstu pod względem poprawności ortograficznej, gramatycznej, leksykalnej, interpunkcyjnej oraz wskazanie literówek i usterek typograficznych. Wymaga bardzo dobrej znajomości zasad poprawnej polszczyzny, reguł ortograficznych, interpunkcyjnych, wiedzy z zakresu składni, leksyki i frazeologii. Obejmuje nie tylko poprawki językowe, lecz także sprawdzenie wizualnej, estetycznej prezentacji dokumentu, ujednolicenie stylów formatowania tekstu, poprawienie usterek składu,  niewłaściwego przenoszenia wyrazów  itp.

REDAKCJA obejmuje bardziej zaawansowaną pracę nad publikacją: oprócz poprawek gramatycznych, leksykalnych, ortograficznych i interpunkcyjnych wymaga sprawdzenia tekstu pod względem poprawności stylistycznej, spójności i przejrzystości treści, przeredagowania fragmentów nieporadnych stylistycznie,  zawierających błędy logiczne, kolokwializmy i powtórzenia; nierzadko redaktor musi zatroszczyć się o ujednolicenie stylu czy dopasowanie go do oczekiwań odbiorcy oraz sprawdzenie poprawności zastosowanych terminów, pojęć, nazw własnych itp.  

Według Olgi Tokarczuk tekst jest polem walki redaktora i autora, ale to redaktor pozwala lepiej widzieć autorowi, co ten chciał powiedzieć. „Spotkanie redaktora z autorem to spotkanie dwóch żywiołów i to jest trudna relacja, wymagająca wielkiego zaufania. Redaktor unieruchamia obrazy, petryfikuje książkę. Spotykają się dwa światy: obrazowo-wyobraźniowy twórcy ze światem tradycji i konwencji redaktora”.
zob. Agnieszka Wolny-Hamkało Redaktor też autor


Oferta dotyczy wszelkich tekstów pisanych: 
artykułów, 
książek, 
czasopism, 
prac licencjackich, 
magisterskich, 
doktorskich i habilitacyjnych, 
druków reklamowych, 
stron internetowych, 
ulotek, 
broszur, 
listów motywacyjnych i CV. 

Do redakcji i korekty wykorzystuję edytory tekstu pozwalające na śledzenie zmian  i dodawanie komentarzy. Wykonuję również korektę w plikach PDF i na wydruku.


Bez redaktora nie ma autora
...Redagowanie jest jak reżyseria, z tą różnicą, że tym razem nikogo nie obchodzi, kto reżyserował. Z tej perspektywy redaktor to zapewne jeden z najbardziej niedocenianych zawodów. Przyznają to sami pisarze, otwarcie mówiąc o redaktorach jako o współtwórcach swoich książek...

...Beata Stasińska: Niektórzy widzą redaktora tak – „Boża krówka – po cholerę toto żyje”. A dola redaktora jest ciężka, ponieważ są autorzy, którzy w ogóle nie używają słowa „redaktor”. To dla nich ktoś od wstawiania przecinków. Są zbyt wielcy i wybitni, by słuchać. A przecież autor oddaje swój klejnot – książkę – do oszlifowania...

...Redagowanie książek to nieustanne kształcenie się: bywa, że przy pracy nad tekstem trzeba prześledzić historię mody albo atlas botaniczny...

Agnieszka Wolny-Hamkało Redaktor też autor

...Redaktor jest osobą poważną, w swojej pracy nie bawi się, nie jest kuglarzem, przestrzega tego, co ustalono w gramatykach i kompendiach, kieruje się zasadami i nie modyfikuje ich, jest wierny deontologicznemu kodeksowi, nie zapisanemu, ale obowiązującemu, jest konserwatystą zmuszanym przez normy współżycia do ukrywania swej lubieżności; wątpliwości, jeśli kiedyś mu się przytrafiają, zachowuje dla siebie, a już na pewno nigdy nie napisałby nie w miejscu, w którym autor napisał tak....

...Redaktor ma tę wybitną zdolność dzielenia uwagi,  rysuje deleatur albo wstawia bezdyskusyjny przecinek, a jednocześnie, proszę o zaakceptowanie   neologizmu, heteronimizuje się, potrafi podążać szlakiem wytyczonym przez obraz, porównanie, metaforę, nierzadko prosty dźwięk słowa powtórzonego po cichu prowadzi go, przez skojarzenie, do stworzenia polifonicznych konstrukcji słownych, przemieniających jego mały gabinet w przestrzeń rozmnożoną samą sobą, nawet jeśli bardzo trudno wyjaśnić, przełożyć na język potoczny, cóż takiego miałoby to znaczyć...
...Wiadomo na przykład, że redaktor Nietzschego, chociaż był głęboko wierzącym człowiekiem, nie uległ pokusie wprowadzenia słowa nie na pewnej stronie, zmieniając zdanie filozofa, Bóg umarł, na zdanie Bóg nie umarł. Redaktorzy, gdyby tylko mogli, gdyby nie mieli rąk i nóg związanych zakazami bardziej władczymi niż kodeks karny, potrafiliby zmienić oblicze świata, wprowadzić królestwo powszechnego szczęścia, dając się napić spragnionym, karmiąc głodnych, darowując pokój niespokojnym, radość smutnym, towarzystwo samotnym, nadzieję tym, którzy ją utracili, nie wspominając już o banalnie łatwym zlikwidowaniu biedy i przestępczości, bo wszystko to uczyniliby poprzez zwykłą zamianę słów, a jeśli ktoś ma wątpliwości dotyczące tych nowych demiurgicznych sztuczek, niech sobie przypomni, iż w ten sam sposób został stworzony świat i człowiek, za pomocą słów, takich, a nie innych, aby tak się stało, a nie inaczej. Niech się stanie, powiedział Bóg, i natychmiast wszystko się stało…

Josè Saramago Historia oblężenia Lizbony